Ostatnio miałem spotkanie towarzyskie z kolegami ze szkoły podstawowej. 20 lat minęło jak... no po wyglądzie sądząc jak dokładnie 20 lat albo i więcej, mniejsza z tym. Rozmowa jak zawsze się kleiła, spotykamy się nie częściej niż 3 razy w roku bo każdy mieszka w innymi mieście i ma inne sprawy. Kiedy Józek (imię celowe zmienione) zszedł po kolejne piwa do piwnicy to rozmowa zeszła na politykę....