Decyzja Kornela Morawieckiego o kandydowaniu na urząd prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej budzi we mnie bardzo sprzeczne uczucia. Czy można szczerze kibicować komuś, mając równocześnie świadomość, że nie odda się głosu na tę osobę? Okazuje się, że można.
Kornel Morawiecki jest dla mnie postacią - symbolem, której okrągłostołowa zdrada odebrała należyte miejsce w historii Polski i świadomości...