Mnie to tam rybka bo we wakacje tylko się tam poruszam, ale Sanok ma problem. Jest to miasto wyciągnięte wzdłuż rzeki, ciągi komunikacyjne wschód-zachód ma zatem jakie ma i są korki. Koło Autosanu jest ponoć jakieś rondo, którego nie da się obejść. Różne fabryki i warsztaty ciągną się aż tam gdzieś w Zagórzu. Autobusy grzęzną tam w korkach, takie chodzą słuchy.
Powstał zatem pomysł wykorzystania...