Mamo, też chcę być lewakiem.
Będę zimą z wielkim ptakiem
na kawałku starej szmaty,
biegał, poszukując taty.
Ojciec w partii będąc członkiem,
nawywijał swym ogonkiem.
Rzucił nas gdy byłem mały,
z twoich wspomnień mi zostawały
rysopisu tylko strzępy:
tata był podobno krępy,
no i kulki miał włochate.
Aby znaleźć mego tate,
niech okaże choć na chwile
jakie w spodniach nosi bile
każdy członek KODu w...