Profesorowi Krasnodębskiemu gratuluję, bo znalazł się w dobrym towarzystwie – i to z identycznych powodów.
I. Signum temporis
Zwolnienie prof. Krasnodębskiego z pracy na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego dość dobrze pokazuje moment dziejowy w którym obecnie się znajdujemy. Formalnie (bo w takich przypadkach przyczyna formalna zawsze jest inna od rzeczywistej) chodziło o niemożność...