kandydaci na prezydentów

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

Nie będzie po kolei, bo natłok absurdów ze wszech stron zwala się na łeb skołowanego człowieka i nic dziwnego, że dla wielu nie wiadomo, czy słyszą głos „anioła śmierci” nad kołyską już zaludnioną czy jeszcze pustą, czy też dający recepty, od których włosy na głowie się jeżą. Stać nas tu jedynie na przykłady, bo papier zdrożał itd. Ale zacznijmy od tzw. celebrytów, niekiedy jeszcze branych...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (20 głosów)