Polskie kajakarki zawstydziły odTusk,owego nieroba min. rolnictwa i postanowiły złamać putinowskie embargo na jabłka.
I efekt niesamowity.
Pierwej publicznie zademonstrowały jak dobre są polskie jabłka pokazując się z nimi na konferencji prasowej przed startem na moskiewskich mistrzostwach.
Potem już na torze pokazały, że energia w nich, polskich jabłkach zawarta daje, moc siłę.
Czyli tzw power...