Pewnie pamiętacie jeszcze, jak we wrześniu 2023 r. ówczesne oPOzycyjne me(r)dia rzuciły się na Michała Adamczyka, wówczas dziennikarza „pisowskiej” TVP.
Powodem było ujawnienie przez funkcjonariusza polskojęzycznego Onetu nazwiskiem bodajże Baczyński epizodu sprzed blisko ćwierć wieku. Otóż Michał Adamczyk dość gwałtownie rozstał się wówczas ze swoją konkubiną.
Tylko że jakoś słabe było to...