Można się zdziwić, po co taki dziwny tytuł, rodem wycięty z powojennej komuszej propagandy.
Otóż jest to przerobiony na modłę czasów obecnych tekst z plakatu "Dzieło Stalina żyje i zwycięża".
I tak, Stalina to wszyscy znają, przynajmniej w Polsce, bo na zachodzie to może nawet nie. Ale czy ktoś słyszał o Trockim? Tym Goldsteinie świata rzeczywistego, wygnanym z ZSRS i otrutym na rozkaz tegoż...