Zacznę od przykładu natury kulinarnej...
pośród potraw, jakie przyrządza moja żona jest jedno, które od samego początku nazywamy "chińszczyzną" i pod tym określeniem kryje się
po prostu ugotowany ryż (jako podstawa), osobno usmażone mięso mielone, które następnie miesza się z ugotowanymi jarzynami: poszatkowaną
kapustą i porą - całość przyprawiona (wg. gustu na ostro lub ...