Jarosław Wołkonowski

Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Blog

Wróciłem po kilkudniowym pobycie na Wileńszczyźnie, gdzie gryka jak śnieg biała,

w lasach jagód i poziomek wiele,

 

w kominku (oraz w bani) ogień,

 

zaś woda w odległości 5 metrów od progu.

 

A dokładniej – kolejny raz byłem wraz z kolegami w malutkiej wiosce, zamieszkałej niemal wyłącznie przez Polaków (4 lata temu ktoś Litwinowi ojcowiznę sprzedał, teraz może takie przypadki są dwa, ale...

2.85
Twoja ocena: Brak Średnia: 2.9 (11 głosów)