Wróg i przeciwnik – niby to samo, a przecież niezupełnie. Wróg niekoniecznie musi uzasadniać swą wrogość. Ona ma podłoże subiektywne. Może mieć także zaplecze w zaszłościach, w sprzeczności interesów itd., ale trudno skonkretyzować źródła wrogości. Na ogół są irracjonalne. Wróg mimo szczerych chęci często nie potrafi zaszkodzić. Najdobitniej widać to na przestrzeni całych 8 lat rządów...