Aż się ciśnie na usta podstawowe pytanie: panowie i panie, ale CO DALEJ? Coście tak naprawdę zrekonstruowali? J. Miller z tym swoim zadumanym, wiecznie zbolałym wyrazem twarzy, jakby na barkach tegoż ministra los świata spoczywał, oznajmił na spotkaniu komisji parlamentarnych, że jego ludzie nie spali, by móc przygotować animację. Nie spali! Ho, ho! Czapki z głów, słowo daję. Dobrze, że...