Potrafiły tego dokonać wywodzące się z PO władze Warszawy. Ogłosiły one, ustami pana Jóźwiaka, iż manifestacja PO, KOD, Nowoczesnej oraz kilku innych organizacji, która w sobotę 7 maja przeszła ulicami Warszawy, liczyła 240 tysięcy uczestników. Policja jednak szacowała ich liczbe tylko na ok. 45 tysięcy. Oliwy do ognia dolał Mateusz Kijowski z KOD, oznajmiając, że on liczył demonstrantów...