Korci mnie, mimo oporu wzroku, by zacytować, gdy obserwuję polską politykę, refleksje znakomitej poetki międzywojennej, Kazimiery Iłłakowiczówny, dziewczyny slicznej i subtelnej, która w pewnym okresie, pod koniec życia Piłsudskiego była jego sekretarką i trudno jej było pogodzić się z plotkami na jego temat powszechnymi we wszystkich środowiskach, które, o ile tylko mogła, starała się zwalczać i...