W tej gorączkowej bieżączce manipulatorzy zaczynają się gubić, plątać i miotać, pozostawiając coraz więcej śladów. Wychodzi na jaw jak działa hakownia albo nawet kilka kokurencyjnych hakowni, bo w końcu nie wiadomo, czy afera informatyczna miała na celu uderzyć w Schetynę, w rewanżu za taśmy dolnośląskie czy też już dłużej nie dało się utrzymać bezczelności aferałów pod dywanem. Zresztą hakownia...