W toku dyskusji o tzw "piractwie" (tutaj i tutaj na S24 oraz na grp.org.pl) pojawił się pomysł (zgłoszony przez blogerkę „Rebeliantkę”) stworzenia Polskiej Partii Internautów.
Wyobrażam sobie, że mogłaby taka partia lansować bardzo określony i otwarty program rozwojowy, będący wypadkową tych wartości, które decydują o sile Internetu, a które powinny być, dla dobra nas wszystkich przeniesione do...