Szanowni Państwo,
Od jakiegoś czasu otrzymuję coraz więcej sygnałów od znajomych parlamentarzystów, dziennikarzy i adwokatów, iż z ich telefonami komórkowymi „dzieją się dziwne rzeczy”.
W kraju, gdzie stosowanie podsłuchów jest na porządku dziennym, niemal każda osoba publiczna liczy się z możliwością „nielegalnej” inwigilacji przez służby…
Jednak tym razem dzieją się rzeczy dziwne: na...