gauleiter czy generalgouverneur

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

        W PRL nie było wyborów, ale było głosowanie. I było przynajmniej szczerze. PZPR z urzędu miała ogromną większość, a partie satelickie robiły za przyzwoitkę, by można było powiedzieć, że jest demokracja socjalistyczna, Tusk przerobił to na „walczącą”. iadomo o co. O to, by PO była tą jedyną partią, jak kiedyś PZPR. Lewica trochę grymasi, Hołownia udaje, że jest za a nawet przeciw, Kosiniak...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)