Mamy problem drodzy Państwo, trochę poważny a trochę zabawny. Otóż o ile mi wiadomo, obrońców starego porządku nazywamy konserwatystami. I co teraz z tym fantem zrobić, gdy starego porządku, demoliberalnego, bronią środowiska lew-lib ? To jest zasadniczy sygnał tego, że coś tu nie gra.
Do tego dochodzi dodatkowe zamieszanie, gdyż środowiska te występują ostatnio zdecydowanie przeciwko...