*
Marszałek Tomasz Grodzki pod koniec kariery uwierzył Donaldowi Tuskowi.
Pan Tusk bezczelnie zełgał, opowiadając o 250 tysiącach wyłudzonych wiz. Każdy baran już wie, że tych "nielegalnych" wiz było tylko 268. Nieco tylko złagodził swoje kłamstwo, zapewne byłby bliższy prawdy gdyby powiedział, że było ich 268 tysięcy. Oczywiście wtedy zapewne nikt by nie zauważył, że słowo "tysięcy" też jest...