Po paru dniach od wybuchu afery z Izraelem można popatrzeć na wydarzenia już z pewnej perspektywy dającej pełny ogląd.
Pomimo tego szumu i hałasu, okazuje się, że afera przynosi nam korzyści. Najważniejszą korzyścią okazało się nagłośnienie i niemożność zamiatania kwestii pod dywan, jak to się działo przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Sami takiego szumu nie bylibyśmy w stanie wywołać, a na dodatek...