Trzeba na gwałt skumać się z jakimiś aborygenami, aby zrównoważyć grożny sojusz administracji prezydenta Rosji z ludożercami!, aby nas Putin do kotła nie wrzucił!
Wszystkie dotychczasowe plotki o chorobie, a nawet jego zejściu okazały się przedwczesne!
Gospodin Vladimir ma się dobrze!, a nawet i lepiej! bo wygrzał się przy ognisku Papuasów! i pełen wigoru dalej straszy leniwy tzw wolny świat!
...