Wraca dawnych wspomnień czar, drodzy Państwo.
Czwartkowy, niezapomniany wieczór z Dziennikiem. Najpierw wiadoma sensacja - forsa jako odprawa dla managerki przechodzącej z firmy do polityki lub jako lukratywne stanowisko dla ulubionego fachmana pana premiera, podążającego ścieżką odwrotną, potem news na temat dziecka potrąconego pzez samochód, nieprzyjętego do szpitala i, w efekcie, zmarłego, a...