W tym trudnym dla naszy partii czasie, gdy dyktator Kaczyński zamienił 500+ na 800+, ja - jako była premierówka a zarazem znana wszystkiem z udanych operacji doktór Ewa – postanowiła wspomnieć o czasach, gdy wszystkiem żyło się lepiej. A konkretnie po tem, gdy nasz ordynator uciekł do Berlina za chlebem, obznajmiając personelowi naszy wysuniętej na Wschód placówki, iż to ja – doktór Ewa we własny...