Politycy Platformy w tym roku nie odbędą corocznych rekolekcji. Ale czy bardziej szokujące nie jest to, że dotąd odbywali je co roku? Jakie nauki z nich wynieśli?
Coroczne uczestnictwo w rekolekcjach jakoś specjalnie nie przeszkodziło PO w radosnym marszu w lewo, w sponsorowaniu kawiorowych totalniaków z Krytyki Politycznej i paru innych sprawach. Oczywiście nie wszyscy politycy PO brali udział...