debaty przedwyborcze

Obrazek użytkownika elig
Kraj

  O obu przedwyborczych debatach pisali już chyba wszyscy.  Narzekali, że były nudne, twierdzili, iż przypominały cyrk lub teatr.  Ja jednak stale usiłowałam sobie uświadomić - z czym właściwie mi się one kojarzą.  I nagle zdałam sobie sprawę - to przecież egzaminy ustne - stare poczciwe egzaminy ustne.  Najpierw je zdawałam, a późnie organizowałam sama.  Młodszym czytelnikom winna jestem pewne...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)