Zastanawia mnie, czemu Korwin-Mikke wpisuje się w medialną politykę propagowania tzw wrzutek. Że 4 próby podejścia, ze gen Błasik w kokpicie, że jak nie wyląduje to mnie zabije. W swoim czasie wiadome służby (SB) tez stosowało tą metodę. Szła decyzja i konfidenci rozpowiadali różne brednie. Byli w tym wiarygodni. Setki tysięcy ludzi, nie związanych ze sobą, z różnych środowisk, miejscowości itp...