czasy

Obrazek użytkownika brian
Humor i satyra

 

 W PZGS- ie Pan Józek był Kimś. No nie, żeby zaraz kierownikiem albo księgowym.

 Otóż był Placowym. Do jego obowiązków należało dbanie o PZGS- owski plac na którym składowano różne różności. A to węgiel. A to nawozy, bywało że przez kilka dni leżały tam deski zamówione i cudem zdobyte przez zaopatrzeniowca.

 Placowy zamiatał, pilnował porządku wewnątrz"na wietrze" oraz pod wiatą. Tam z kolei...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)