Wszyscy, a może nie wszyscy się dziwują, że eurowizję wygrał "tranzystor", czyli facet udający babę...oczywiście widzę tutaj totalnie przygotowaną akcję oswajania ludzi z tematyką gender...facet o damskim zachowaniu, ordynarnym makijażu może powodować różne emocje...ja zobaczyłem diabelską twarz...tutaj nie ma już mowy o rozrywce, ale o rozpoczętej kampanii, a raczej ofensywy lub bombardowaniu...