Rzadko się zdarza, niesłychanie rzadko, że dyskusja polityczna sięga istoty rzeczy. Zazwyczaj dotyczy wierzchołka góry lodowej, co jest skrzętnie wykorzystywane przez propagandę, gdyż umiejętnie sterowana odwraca uwagę od tego, co poniżej linii wody.
Tak więc można krytykować Platformę, w sposób bardzo umiarkowany wedle metody 'drzewa zasłaniają las', ale broń Boże by sięgano do siły...