Przyznaję, że zainspirował mnie do tego wpisu, a właściwie sprowokowała migawka w internecie z pewnego upadającego, mocno redukującego się tzw wiodącego tytułu, kierowanego p, rzez wyjątkowo upadłego, paskudnego polakożercę.
Jak przypadło na to truchło tracące rok do roku ponad 25% nakładu, a jeszcze więcej czytelników, mocno trącące bredniami, kóre to truchło, tym razem przyczepiło się ono do...