Tydzień temu pisałem o szkodliwych tekstach R.Mazurla oraz P. Lisiewicza n/t lewactwa.
Przed nimi cos w tym samym stylu popełnił P. Skwiecinski wPolityce.
Dziś znwuż tamże kolejne zanderowcom miluśne słowa w końcówce tekstu o cynicznym Urbanie.
Nie do wiary! w co mogą popadać co poniektórzy tzw prawicowi dziennikarze.
"Prawicowi"!?
Jaką reklamę robią lewactwu.
Po co to robią?
W imię czego?...