Kilku znanych aktorów występuje w spotach wyborczych kandydata PO w tegorocznych wyborach prezydenckich. Pojawiają się na chwilę, oświadczają, że zagłosują na B. Komorowskiego i tyle ich widziano. Nie pada żaden argument ani choćby najkrótsze, należne wyborcom uzasadnienie. Zapewne sztabowcy Platformy założyli, że magia nazwiska i osobista popularność aktorów wystarczy, a w tłumaczenia lepiej...