No i już ostatni dzień kampanii wyborczej. W niedzielę pójdziemy do urn i wybierzemy swoich przedstawicieli do Sejmu i Senatu oraz odpowiemy na pytania referendalne.
A ja w dalszym ciągu zupełnie nie rozumiem moich rodaków głosujących na PO (KO). I nie chodzi mi o tych, którzy głosując na PO spodziewają się powrotu do utraconych profitów wynikających z rządzenia lub też demoliberalnych oraz...