" ... praca na lotnisku i współpraca z OLT jest jego zawodową przygodą." Dla tej antypolskiej ferajny, dla premiera największego nieroba w dziejach III RP wszystko jest ..."przygodą"! Nie praca, to nie obowiązki to jeno przygoda.
Przygoda, wycieczki życia( Peru, Indie, Kanada) co rusz meczyki, tenis, narcięta!
Jedna wielka przygoda!
Na nasz koszt oczywiście!
I mówi to publicznie, bez żenady!...