Albo ktoś sobie ze mnie kpi, albo to jest prawda. Czytam sobie listę osób zaproszonych na spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Już pomijając zdrajcę Jaruzela, którego tylko ostatni kretyn zaprosiłby do przedpokoju swojej chaty, mamy tam kwiatuszki cudne w rodzaju Millera czy Marcinkiewicza.
Jaruzelski
Wałęsa
Kwaśniewski
Bielecki
Oleksy
Marcinkiewicz
Mazowiecki
Cimoszewicz
Miller
Nie,...