Ciężko się patrzy na Tomasza Adamka, którego twarz poorana jest bruzdami, opuchnięta, nos złamany, a w minionej walce nie udało mu się utrzymać półdystansu, z którego jego ciosy mogłyby sięgać Ukraińca.
Ale choć na Tomasza Adamka patrzy się ciężko, mając w pamięci tę wczorajszą walkę, to jednak słucha się go jakoś krzepiąco. "Przegrałem. Byłem gorszy. Zawiodłem. Tak to jest w sporcie".
Po męsku i...