Wróg publiczny to nie hetka pętelka (guglować młodzi, guglować), to instytucja!
Bez wroga publicznego (a szczególnie bez takiego z numerem 1) żadna władza funkcjonować nie może.
O, taka superpotęga jak USA nie mogła funkcjonować, to sobie stworzyła i to jakiego! – islamski terroryzm!
I potem pooooszło z górki – rozp…. Irak, Libię, no – w Syrii im wyszło nie do końca, bo pułkownik Putin skontrował...