Ten film jest najinteligentniejszą metaforą zjawiska, zwanego powszechnie kontrolą społeczeństw. Wiążą się z nią takie techniki jak chociażby coraz częściej stosowane, w formie perswazji, psychomanipulacji, mistyfikacji, dezinformacji. Zwykły przeciętny zjadacz chleba wpada w ich sieci łatwo jak ryba. Potem już system go przeżuwa i wypluwa. To co zostaje z człowieka jest wrakiem. Stwierdzam tylko niestety fakt. Odnoszę wrażenie wedle opinii że film ten może już nie być metaforą. Pozdrawiam was.
imbastyczny(link is external)