Ryszard Petru goni z gafami. Już normą stały się co najmniej 2 dziennie. Jak tak dalej pójdzie, to nie nadążę z rysowaniem...
Tym razem poszło o aborcję. Wypowiedział się o niej następującymi słowami: "Nie wyobrażam sobie, sytuacji, kiedy ktoś nie może usunąć aborcji". (za Niezalezna.pl)
Zacząłem się zastanawiać, o co mu chodzi? Może naiwnie, ale pomyślałem, że należy zastosować zasady logiki: Jeśli przyjąć, że w słowach "usunięcie aborcji" kryje się myśl, iż chodzi o jej usunięcie z polskiego prawa, a więc zakazanie, to w kontekście słów: "Nie wyobrażam sobie, sytuacji, kiedy ktoś nie może...