Nasz skoczek, Kamil Stoch obraził uczucia ateistyczne redaktora GW, Wojciecha Kuczoka. O co chodzi? Ano o znak krzyża, jakim skoczek poprzedza swoje zjazdy. Według redaktora GW, oznacza to brak pewności siebie skoczka. Jeszcze wybaczyłby mu ten znak po udanym skoku, jako formę podziękowania. Ale przed skokiem, to absolutnie nie jest wskazane. A poza tym, jak twierdzi Kuczok, Pan Bóg nie ogląda skoków narciarskich, więc to i tak nic nie pomoże.
Oczywiście, w wolnym kraju pan redaktor Kuczok może nie być zachwyconym faktem głębokiej wiary wśród współobywateli, a tym bardziej sportowców. Nikt...