Obraza majestatu! Prezydent Andrzej Duda nie podał ręki premier Ewie Kopacz! Tak grzmią prorządowe tuby propagandowe.
A rzeczywistość? Pani premier po prostu na tyle szybko uciekła przed wysuniętą ręką prezydenta, że ten nie zdążył jej dogonić. Ale mimo tego, w swoim przemówieniu przywitał ją razem z wszystkimi obecnymi na Westerplatte gośćmi. Premier Kopacz w swoim wystąpieniu nie przywitała nikogo z obecnych. Od razu przeszła do meritum. Może dlatego, że wówczas wśród obecnych musiała by wymienić prezydenta, a to najwyraźniej nie mogło jej przejść przez gardło...
Za Niezalezna.pl