Wagarowicze którzy zamiast na lekcję niemieckiego poleźli na spotkanie z Donaldem Tuskiem, poprosili go o usprawiedliwienie jej nieobecności. Tusk naturalnie się zgodził i nagrał się z usprawiedliwieniami: „Proszę bardzo o usprawiedliwienie chłopaków, bo mieli być na niemieckim. Ze mną jak byli na spotkaniu, to prawie to samo”.
W sumie trudno się nie zgodzić, to prawie to samo...
Za Niezalezna.pl