Niezwyciężona Armia Czerwona (ups..., teraz chyba rosyjska) jest mistrzem w sprawnej dyslokacji. Z miast ukraińskich które zajmowali po kilka tygodni uciekają w jeden, trzy dni.
Pokazują Ukraińcom, jak powiedział prezydent Zełenski, swoją najlepszą stronę... plecy!