Spot

...

Władze Warszawy zablokowały prezentację w komunikacji miejskiej spotu Gazety Polskiej. I to pomimo podpisanej wcześniej umowy. Pretekstem było, iż spot zawierał słowa Józefa Piłsudskiego: "Bić k... i złodziei". Czyżby władze Warszawy uznały, że ten tekst ich dotyczy? Jeśli tak, to ciekawe, o które z użytych sformułowań chodziło?

Za Niezalezna.pl

Ktoś wyemitował spot z premier Kopacz. Piszę ktoś, bo brak informacji, jaki komitet wyborczy to sfinansował. Chwaląc się swoją wyjątkową skutecznością, Kopacz wspomniała, że dzięk jeji rządom 16 milionów Polaków ma pracę. Szkoda, że nie podała gdzie i za ile.

Jeśli doliczyć emigrację, to być może powiedziała nawet prawdę...

Za: Niezalezna.pl

PO zafundowała sobie za unijne pieniądze spot wyborczy. Trudno sobie wyobrazić, że produkcja 1 minuty spotu mogła kosztować prwie milion złotych. Koszty emisji zależą od telewizji i tu można jedynie ganić rządzących za rozrzutność, ale produkcja za taką cenę... Takie cuda tylko u Tuska...