Premier Kopacz powiedziała dziś: "Jeśli ktoś mówi, że dzieci w Polsce głodują, to daje argument naszym niekoniecznie przyjaciołom, którzy w rosyjskiej propagandzie wykorzystują to przeciw Polsce."
A może argumenty daje jednak ten, kto swoją polityką doprowadza do tego, żeby te dzieci były głodne? Obecnie odpowiada za to chyba rząd PO...