Sikorski miał co nieco za mało głosów (a właściwie mieszkańców), żeby zostać sołtysem swojej własnej wioski. No, to na pocieszenie zrobili go marszałkiem Sejmu...
Radosław Sikorski został panem na własnej wiosce. Zażyczył sobie, żeby jego dworek został wydzielony z wioski Chobielin. Teraz zamieszkuje nową wioskę, w której razem z żoną i dziećmi stanowią wszystkich 4 mieszkańców...