Są już zdjęcia i filmy z tegorocznej defilady tzw. "zwycięstwa" w Moskwie. Defilowało głównie powietrze. Przejechał też jeden (sic) czołg, stary T-34 i kilka starych ciężarówek wojskowych. Brakło przelotu lotnictwa. Putler po kryjomu ocierał łzy z oczu. Tyle zostało z jego "drugiej armii świata".
I tak dobrze, że tego T-34 nie ciągnął zaprzęg konny...
9 maja Putler przyjął defiladę swoich zbirów. Zapewne też najbardziej aktywnych bandziorów awansował i odznaczył. Rosja za zasługi oddane Putlerowi w trakcie "operacji specjalnej" nadaje nowe odznaczenia:
Order złotego sedesu I stopnia
Srebrny medal niszczyciela bloków mieszkalnych
Order za zasługi przy denazyfikacji zabawek Ukraińskich dzieci
Srebrny order strzelca wyborowego w tył głowy cywila
Złoty order pralki automatycznej
Medal za zasługi w dziedzinie pozyskiwania telewizorów plazmowych
Ordery nadaje osobiście sam Putler.
PS.
Miałem jeszcze pomysł na inne ordery, ale były by zbyt...
Podczas wczorajszej parady armii rosyjskich zbrodniarzy zabrakło przelotu samolotów. Ponoć ze względu na kiepską pogodę. A może bali się, że to co im zostało samo spadnie, lub zostanie zestrzelone przez jakieś lotne komando ukraińskich traktorzystów?
Ukraińcy poważnie uszkodzili, a może i zatopili krązownik rakietowy "Moskwa", który wsławił się atakiem na Wyspę Węży i tym, że jego obrońcy posłali go w ****.