Opozycja zbojkotowała w Sejmie głosowanie nad rezolucją w sprawie uznania Rosji za państwo wspierające terroryzm. Poszło o poprawkę do rezolucji mówiącej o winie Rosji za katastrofę smoleńską. Dlaczego nie chcieli, żeby taka poprawka się pojawiła? Może boją się, że uznając katastrofę smoleńską za akt terroryzmu, sami jako współpracujący wówczas z Rosją i oddający jej śledztwo, postawią się sami w szeregu terrorystów?
Za Niezalezna.pl